Temat biznesplanów jest zawsze gorący. Wszyscy o nich słyszeliśmy, większość z nas je robiła – czasem w liceum na zajęciach z przedsiębiorczości, czasem na studiach. Mało kto jednak czuje się pewnie, gdy pojawia się potrzeba, by przygotować go na poważnie!
A kiedy taka potrzeba się pojawia? Z jednej strony wydaje się, że zawsze gdy zaczynamy działać z jakimś biznesem potrzebny jest biznesplan – przynajmniej tak nam powiedzieli w szkole/na studiach. Z drugiej strony mamy rok XXI wiek, a życie to nie teoria.
Prawda jest taka, że dokument biznesplanu jest Ci naprawdę potrzebny dopiero gdy ktoś Cię o niego poprosi. Może to być bank gdy starasz się fundusze na działalność, może to być organizator konkursu na biznesplan czy organizacja udzielająca dofinansowań. W pozostałych przypadkach szczegółowe przygotowywanie biznesplanu w sensie „dokumentu” nie jest konieczne.
Ale to, że nie potrzebujesz biznesplanu nie znaczy, że nie potrzebujesz planu na biznes!
Ten jest zawsze obowiązkowy! Myślę, że nie muszę się w tym miejscu rozwodzić nad koniecznością zaplanowania działań biznesowych zanim przystąpisz do realizacji pomysłów na biznes 🙂
Co zamiast biznesplanu?
Jaka jest wiec alternatywa dla tworzenia biznesplanu? To model biznesowy. Szczególnie taki w formie business model canvas!
Model biznesowy w formie canvas określiłabym jako brata biznesplanu. To brat, który wygląda lepiej i jest trochę bardziej ogarnięty. Wydaje się być bardziej sympatyczny, bo łatwiej go zrozumieć. Oboje dużo wiedzą, lecz z biznesplanu wiedza wylewa się godzinami (stronami), a brat model biznesowy jest bardziej zwięzły i konkretny.
Jeden brat jest Planem, drugi Modelem. Obaj w sumie mówią o tym samym – jak Twój biznes funkcjonuje. Mówią o nich jednak w bardzo różny sposób.
Brat Plan posługuje się słowem pisanym. Brat Model „szkicuje”.
Brat Plan mówi na każdy temat związany z Twoim biznesem. Brat Model skupia się na 9 najważniejszych aspektach.
Brat Plan jest tradycjonalistą. Brat Model jak to model – jest tym bardziej nowoczesnym i „sexy”.
9 elementów modelu biznesowego
- Segmenty klientów – ludzie i organizacje, dla których tworzysz wartość
- Propozycje wartości – dla poszczególnych segmentów klientów (produkty i usługi)
- Kanały – przez które docierasz do klientów i dostarczasz im produkty i usługi
- Relacje z klientami – jak będziesz je utrzymywać?
- Strumienie przychodów – jak i przy pomocy jakich mechanizmów cenowych będziesz osiągać przychody
- Kluczowe zasoby – czego potrzebujesz by tworzyć i dostarczać wartości (produkty i usługi)
- Kluczowe działania – co musisz robić, by Twój biznes działał
- Kluczowi partnerzy – kto może pomóc Ci wyciągnąć jak najwięcej z Twojego modelu biznesowego
- Struktura kosztów – gdy już wiesz jaka jest struktura Twojego modelu biznesowego, możesz wyobrazić sobie jakie mogą być jego koszty.
Model biznesowy ma każdy biznes, tylko nie każdy ma go w formie business model canvas. Samo uporządkowanie modelu w ten sposób przybliża Cię do biznesowego sukcesu o jeden wielki krok!
Spokojnie możesz w tej chwili porzucić myślenie o biznesplanie na własne potrzeby. Business model canvas na początek wystarczy Ci w 100%! Być może nawet dzięki niemu nigdy nie będziesz potrzebować już biznesplanu!
Przemyślenie modelu biznesowego i uporządkowanie go przez m.in. odpowiedzenie sobie na pytania “jak działam?”, “dla kogo działam?”, “co mogę zrobić więcej lub inaczej?” bardzo pomaga w rozwoju i sprawieniu, że Twój biznes będzie miał (niestety często “wreszcie”) ręce i nogi!
Business model canvas to bardzo przydatne narzędzie, zwłaszcza gdy ktoś wcześniej działał po omacku i dopiero po zaliczeniu kilku mniejszych i większych wtop sprzedażowych postanawia się nad nim pochylić 😉 Jest to narzędzie pomocne także w pracy nad blogiem, dzięki któremu precyzyjnie możemy określić naszą grupę docelową, przekaz, z którym chcemy do niej trafić i sposób,w jaki chcemy promować i współdzielić treści. Fajnie, że przybliżasz to narzędzie 🙂
Właśnie dlatego je chwalę! Uwielbiam z nim pracować, bo wprowadza ład i porządek, a jednocześnie nadaje się nawet dla najbardziej początkujących 🙂
Dzięki , biznesplan w tej wersji wydaje się być super pomysłem ,w czerwcu startuje z blogiem o tematyce zdrowia ,teraz zbieram materiały i pomocne narzędzia , wypróbuję go naprawno w tworzeniu bloga 😊
W podobny sposób rozpisywałam plan i strategię, kiedy otwierałam swoją działalność. Mimo etatowej pracy w branży, przejście na własną działalność, mimo planu, to była ciężka przeprawa przez dżunglę 🙂 wiele mnie zaskoczyło, ale dałam radę 🙂 przynajmniej od 4 lat daję radę i małymi kroczkami rozwijam firmę.
Całkiem ciekawa metoda z tym business model canvas. Wydaje się być proste do wdrożenia. Buduję teraz SaaS i mam zamiar to wykorzystać. Dzięki Kasia!
Kasia, to ja z innej beczki. Twojego bloga czytam już od dobrych 2 lat. Sama jestem na 3cim roku prawa i o ile tematyka własnego biznesu bardzo mnie interesuje, to póki co chciałabym się skupić na zdobywaniu doświadczenia prawniczego (praktyki, staże itd.). Wiem, że to nie jest właściwy post żeby zadać Ci to pytanie, ale co myślisz o międzynarodowych summer school dla studentów prawa? Chciałam pojechać na Erasmusa i podszkolić niemiecki albo chociaż angielski,ale mimo ok średniej ocen niestety nie udało mi się zakwalifikować na te uczelnie w tych krajach na których mi zależało. Mogłabym ewentualnie wyjechać na Węgry, Czechy itd., gdzie oczywiście też jest fajnie, ale jednak moje główne cele wyjazdu nie zostałyby zrealizowane. Dlatego raczej wolę kontynuować studia w PL i kontynuować praktyki, na które udało mi się dostać i z których jestem zadowolona.
I stąd moje pytanie do Ciebie – czy uważasz, że warto na takie summer school o konkretnej tematyce (typu International Commercial Law itd.) wybrać się nie w ramach Erasmusa, ale na własną rękę? Pytam, bo uważam, że jedna z najlpeszych rzeczy jaka przytrafiła mi się na studiach to trafienie na Twój post o tym co robić na studiach żeby mieć co robić po studiach :). Realizacja tych punktów póki co wychodzi mi na dobre ;D
Bardzo fajny wpis, im więcej osób wie o tym modelu, tym lepiej 🙂
Model biznesowy to powiedziałabym, nie dość, że bardziej rozgarnięty brat, to jeszcze bardziej “napakowany” i jak wspomniałaś, jak to model – sexy. Czasy stawiają wciąż więcej wymagań, więc i ten brat jest bardziej “na czasie”. Bardzo fajny wpis. Świetnie piszesz.
To powinna być obowiązkowa lektura dla wszystkich zaczynających przygodę z własną firmą. Niektórzy bez żadnego przygotowania biorą się za zakładanie działalności, drukują billboardy, zamawiają długopisy reklamowe, a o ile reklama jest ważna – to ważne żeby przemyśleć do kogo mówimy w jaki sposób do tej osoby trafić.
Uważam, że biznes plan jest potrzebny zawsze. Można sobie dużo rzeczy tam zweryfikować. Nauczyłam się business model canvas na uczelni i nadal stosuję. 🙂