Kasia Pszonicka
  • BLOG
  • KURS “STRATEGICZNY START”
  • PODCAST

Archiwum

  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • październik 2022
  • czerwiec 2022
  • styczeń 2022
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • luty 2021
  • marzec 2020
  • listopad 2019
  • wrzesień 2019
  • czerwiec 2019
  • kwiecień 2019
  • marzec 2019
  • luty 2019
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • sierpień 2018
  • maj 2018
  • marzec 2018
  • luty 2018
  • listopad 2017
  • wrzesień 2017
  • sierpień 2017
  • lipiec 2017
  • maj 2017
  • marzec 2017
  • luty 2017
  • styczeń 2017
  • grudzień 2016
  • listopad 2016
  • czerwiec 2016
  • luty 2016
  • grudzień 2015
  • październik 2015
  • wrzesień 2015
  • sierpień 2015
  • lipiec 2015
  • czerwiec 2015
  • maj 2015
  • listopad 2014
  • sierpień 2014
  • lipiec 2014
  • czerwiec 2014
  • maj 2014
  • marzec 2014
  • luty 2014
  • styczeń 2014
  • październik 2013
  • wrzesień 2013
  • maj 2013
  • kwiecień 2013
  • październik 2012

Kategorie

  • Biuro
  • Biznes
  • Biznes mamy
  • Blogowanie
  • Cytaty
  • Dla początkujących
  • Emirackie Ciekawostki
  • Finanse
  • Lifestyle
  • Mix
  • Motywacja
  • Narzędzia
  • Nauka
  • Organizacja
  • Podcast
  • Podsumowanie
  • Pomysł na biznes
  • Strategiczny Start
  • Travel
0
116
3K
Kasia Pszonicka Kasia Pszonicka
Kasia Pszonicka
  • BLOG
  • KURS “STRATEGICZNY START”
  • PODCAST
  • Emirackie Ciekawostki
  • Travel

9 faktów o życiu w Emiratach

  • Kasia Pszonicka
  • 5 lutego 2018
  • 13 komentarzy
Total
0
Shares
0
0
0
0

Za tydzień stuknie nam 21 miesięcy jak mieszkamy w Abu Dhabi. Powiedzieć, że się zdziwiłam jak sobie z tego zdałam sprawę to mało. Powiedzieć, że nie wiem kiedy to minęło to zbyt oklepane. Przyznaję się więc, że po prostu nie wiem co powiedzieć.

Nie wiem też jak mam się wam wytłumaczyć z tego, że tak mało o moim wyjeździe tutaj pisałam. Nie ma dla mnie żadnego usprawiedliwienia, bo nawet historia z byciem matką na tej pustyni nie przeszkadza w spisaniu raz na jakiś czas kilku słów – wiem, bo tworzę coś codziennie tylko temat nie ten.

Przejdę więc może do sedna i korzystając z porannej drzemki opowiem Wam o kilku faktach o życiu w Emiratach. Nie są to najciekawsze ciekawostki, te zostawiam na osobny post 🙂 Kryterium wyboru jest moja subiektywna opinia o tym co jest interesujące w codzienności oraz spływające od Was raz na jakiś czas pytania. Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej, dawajcie znać w komentarzach!

9 faktów o życiu w Emiratach

Jest ciepło. Bywa gorąco.

Przy czym słowo „gorąco” nabiera tutaj nowego znaczenia. Nie jest legendą, że latem temperatury sięgają tutaj 50 stopni. Dodatkowo panuje wtedy bardzo duża wilgotność powietrza co sprawia, że temperatura odczuwalna potrafi wzrosnąć do 60 stopni. Serio, serio. Zima za to jest wspaniała! Zdarza się, że temperatura w dzień spadnie poniżej 20 stopni (w nocy to częste), ale co do zasady wynosi około 22 stopnie. Dzięki temu w grudniu, styczniu i lutym spokojnie możemy chodzić bez bluzy, w samym krótkim rękawku.

Czasem pada.

Czasem nawet dlatego, że deszcz wywołano. Jakbym miała policzyć deszczowe dni odkąd tu przyjechałam to oszacowałam, że było ich może z 10. Z czego 7 naprawdę takich solidnych, że lało jak w Londynie.

Co ciekawe, do tego stopnia nie są tutaj przystosowani do opadów deszczu, że w budynkach (niezależnie od ich klasy i nowości) przeciekają okna i woda wlewa się do środka. Używam słowa „wlewa”, bo na własne oczy to widziałam. W moim własnym mieszkaniu 🙂

Jest bardzo bezpiecznie.

W najnowszym rankingu Safe Cities Index 2017 magazyn The Economist uplasował Abu Dhabi na 28 miejscu jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Brzmi jak daleka pozycja, ale w praktyce wyglada to tak, że zostawiasz na stoliku w kawiarni torebkę, telefon, idziesz po coś do kasy wracasz za 5 minut i wszystko jest na miejscu. I tak na okrągło.

Na początku mnie takie zwyczaje dziwiły, ale potem zobaczyłam wiele razy na własne oczy jak na przykład w Ikei kobiety zostawiają wózki ze swoimi otwartymi torebkami za grube tysiące i wystającymi z nich portfelami i telefonami za kolejne i idą wybierać talerze nie bojąc się, że ich dobra zmienią posiadacza, sama trochę wyluzowałam. I może nie robię podobnie, ale nie pilnuję się już jak w polskim tramwaju 🙂

Wszyscy mówią po angielsku.

Arabski właściwie nawet w najmniejszym stopniu nie jest niezbędny do przeżycia. A już w drugą stronę – taki lokalny mieszkaniec, który nie mówi po angielsku – w wielu sklepach się nie dogada…

Emiratczycy są bardzo w porządku.

Naprawdę mili ludzie. Szczególnie kobiety w stosunku do dzieci i innych matek. 30 sekund rozmowy i mam wrażenie, że jesteśmy dobrymi koleżankami.

Opieka medyczna jest na wysokim poziomie…

…o ile się za taki wysoki poziom płaci. Wyglada to tak, że każdy mieszkaniec ma tutaj obowiązek posiadania ubezpieczenia zdrowotnego. Zwykle działa to tak, że kupuje je mu pracodawca, ale można też kupić sobie samemu. Firm, które je dostarczają i pakietów są dziesiątki i w zależności od tego ile kosztuje Twoje ubezpieczenie, taki masz pakiet i tyle ono obejmuje. Potem idziesz do lekarza i on (tzn. pani albo pan w rejestracji) na wejściu sprawdza czy możesz skorzystać z danego świadczenia za darmo czy musisz zapłacić. Jak to drugie, to dostajesz rachunek. Proste.

Spacery… nie są popularne.

Bywa, że miejscami nie ma chodników, a nawet jak są to obok czteropasmowej drogi (w jednym kierunku).

Główny środek transportu to samochód.

W Abu Dhabi są autobusy (metra brak), ale ekspaci, turyści czy Emiratczycy raczej z nich nie korzystają. Kult auta jest spory – mieszkańcy maja swoje, zwykle nowe i ładne, a turyści wynajmują lub jeżdżą taksówkami, które są dość tanie. Ale co tu się dziwić jak…

Benzyna jest po…

…2 złote za litr. Podrożała ostatnio 🙂

PS. Jeśli ktoś zastanawia się, widząc zdjęcie okładkowe posta, czy muszę chodzić na codzień w chuście na głowie to odpowiedź brzmi… oczywiście, że nie! Tylko do meczetu trzeba zakryć włosy (i ręce i nogi), a tam wybieram się tylko gdy przyjeżdżają znajomi turyści!

To tyle jeśli chodzi o sprawy podstawowe z życia codziennego. Dajcie znać co jeszcze słyszeliście o życiu w Emiratach! Może będą w tym jakieś fajne mity do obalenia w kolejnym poście 🙂

Total
0
Shares
Udostępnij 0
Pin it 0
Wyślij 0
Przeczytaj również
Czytaj post

Podsumowanie 2021 (To nie literówka) – Podcast 005

podcast biznesowa kolezanka kasia pszonicka
Czytaj post

Koleżanka z internetu – Podcast 004

biznes mamy hit czy kit
Czytaj post

Biznes mamy – hit czy kit. Moje przemyślenia po 6 latach.

prowadzenie bloga
Czytaj post

10 myśli po 10 latach prowadzenia bloga

najlepsze rzeczy jakie zrobiłam dla siebie 2021
Czytaj post

4 najlepsze rzeczy jakie zrobiłam dla siebie w 2021 r. – Podsumowanie

Kasia Pszonicka Podcast Blog
Czytaj post

3 kroki na start z własnym biznesem – Podcast 003

Subskrybuj
Login
Powiadom o
guest
guest
13 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Karolina | Żyj Kochaj Twórz
Karolina | Żyj Kochaj Twórz
4 lat temu

Zawsze ciekawie przyczytać jak wygląda życie w innym zakątku świata! Czekam na wpis o najciekawszych ciekawostkach:)

Pozdrawiam

0
Odpowiedz
Kasia Pszonicka
Kasia Pszonicka
4 lat temu
Reply to  Karolina | Żyj Kochaj Twórz

Na pewno będzie niebawem! Już jest w przygotowaniu 😉

0
Odpowiedz
Panda
Panda
4 lat temu

Wszystko sie zgadza, tak jak Pani pisze 🙂 ja w Abu Dhabi juz 3,5 roku jestem. Pozdrawiam! cieszmy sie piekna pogoda bo juz wkrotce przyjdzie emirackie lato! ☺️

0
Odpowiedz
Kasia Pszonicka
Kasia Pszonicka
4 lat temu
Reply to  Panda

O tak! Teraz pogoda idealna, trzeba korzystać z każdej chwili 🙂 A potem czeka nas lato w Polsce!

0
Odpowiedz
Ola | Niemiecka Sofa
Ola | Niemiecka Sofa
4 lat temu

Fajnie było przeczytać jak wygląda życie w Emiratach. Zazwyczaj mamy jakieś swoje wyobrażenia, które nie zgadzają sie z rzeczywistością.

0
Odpowiedz
Kasia Pszonicka
Kasia Pszonicka
4 lat temu
Reply to  Ola | Niemiecka Sofa

Super, że Ci się podobało! 🙂

0
Odpowiedz
90ty
90ty
4 lat temu

Dość lakoniczne obserwacje jak na 21 miesięcy życia w obcym kraju. Może coś więcej o ich kulturze, sposobie życia, zachowaniach, relacjach pomiędzy kobietami-mężczyznami, kulturą w biznesie?

0
Odpowiedz
Kasia Pszonicka
Kasia Pszonicka
4 lat temu
Reply to  90ty

Można byłoby książkę napisać o życiu w Emiratach, ale narazie nie planuję 🙂 Mimo to dzięki za propozycje tematów, na pewno coś z nich wybiorę na kolejne posty!

0
Odpowiedz
Evelina | Vegan Island
Evelina | Vegan Island
4 lat temu

Hahah ostatni punkt mnie rozwalił. Bardzo się uśmiałam 🙂
Jej Kasia nie mogę uwierzyć, że to już tyle czasu minęło od waszej przeprowadzki! Fajnie się czyta o tym jak Ci się tam żyje. Mam nadzieję, że najdziesz trochę więcej czasu, by częściej nam powiedzieć o Abu Dhabi. Przesyłam uściski xx

0
Odpowiedz
la_violoncelliste
la_violoncelliste
4 lat temu

Muszę przyznać, że jakiś czas temu zaczęła mi się kołatać myśl o Abu Dhabi jako kierunku wartego odwiedzenia. Czy to miasto jest choć trochę bardziej autentyczne od Dubaju, który wydaje mi się, że stał się jedną wielką atrakcją turystyczną?

0
Odpowiedz
Pati
Pati
4 lat temu

My byliśmy w październiku zeszłego roku na wakacjach (all inclusive, pisze to po to żeby pokazać, że nie mieliśmy okazji “wsiąknąć” na dłuższy czas w te miasta, bo w Dubaju i Abu Dhabi byliśmy tylko po jednym dniu) w emiracie Ras al Khaimah. I moje odczucia przed wylotem były trochę mieszane. Ale jak przyleciałam na miejsce to zupełnie zmieniłam zdanie! Wszędzie gdzie byliśmy Emiratczycy byli pomocni, mili i uśmiechnięci. Czułam się niesamowicie bezpiecznie. I nawet w Dubaju gdzie jest wielka mieszanka kulturowa zupełnie nie bałam się niczego. Żadna rzecz nie zapaliła mi żółtej lampki ostrzegawczej 🙂 W Abu Dhabi podobało mi się to, że jest bardzo zielono 🙂 A ja bardzo lubie takie połączenie zieleni, słońca i wysokich drapaczy chmur z dużą ilością szkła 🙂 I piękne wybrzeże 🙂
Dla mnie Emiraty to kierunek, który chętnie wybrałabym poraz kolejny i nawet mój partner stwierdził, że chciałby tam zamieszkać.
No i myślałam o Tobie Kasia, jak byliśmy w Abu Dhabi! 🙂 Pozdrawiam 🙂

0
Odpowiedz
Paulina mylittlepage.pl
Paulina mylittlepage.pl
4 lat temu

Dzięki za ten wpis, troche mi się rozjaśniło 🙂 A co do tego zostawiania torebek, to mi się, że tubylcy nie kradną owszem, ale turyści? pewnie tak…wiec mimo wszystko bym uważała na ich miejscu 🙂

0
Odpowiedz
trackback
7 mitów o życiu w Emiratach - Kasia Pszonicka
3 lat temu

[…] był skromny, czyli zakrywał ramiona i kolana. Pisałam o tym więcej w moim pierwszym poście o życiu w Emiratach (kliknij tutaj) i nic od tamtej pory się w tej kwestii nie zmieniło 🙂 Osobiście dalej preferuję długie […]

0
Odpowiedz
Hej, hej! Wróciłam, tym razem w formie podcastu! W tym odcinku witam się z Wami po długiej przerwie i trochę opowiadam co u mnie. Przedstawiam Wam jaką mam koncepcję na kolejne odcinki i pytam czy odbieracie biznesową wiedzę na Instagramie i platformach jemu podobnych, podobnie jak ja. 58 2
W biznesie rekomendacje to złoto! Zawsze zachęcam, żeby o nie prosić, ale też, żeby je dawać innym. Zwłaszcza tym, którzy realnie nam pomogli.​​​​​​​​ 32 1
Kolejny post z cyklu: AFIRMACJA! Alternatywnie możesz nazwać ją mantrą :) Dla mnie to jest po prostu zdanie, przypominające o czymś ważnym, które warto sobie zapamiętać i najlepiej często przypominać.​​​​​​​​ 70 0
Mam dla Ciebie nowość, o której do tej pory wiedzieli tylko subskrybenci mojego newslettera. Lepiej usiądź, zanim dalej przeczytasz. Siedzisz? Świetnie! Uwaga…​​​​​​​​ 38 0
Myślisz czasem o swoim ciele w kontekście Twojego zasobu? Zobacz: niewiele osiągniesz, jeśli będzie ono w kiepskiej formie! 74 4
Dla przypomnienia! Co zaczniesz liczyć od nowego roku? :)​​​​​​​​ 51 1

Input your search keywords and press Enter.

wpDiscuz