5 sygnalow dobry biznes

5 sygnałów, po których poznasz, że warto inwestować w TEN biznes a nie inny!

Opublikowano

przez

Ostatnia aktualizacja

Strach towarzyszy ludziom przedsiębiorczym na okrągło i na każdym kroku. To nie jest tak, że działamy, bo się nie boimy. My działamy MIMO TEGO, że się boimy!

Jedną z obaw, przed którymi naprawdę ciężko uciec jest kwestia inwestowania. Czasu, pieniędzy, zaangażowania. Czy warto brać się za dany projekt? Czy warto go kontynuować? Czy przyniesie spodziewane zyski? Czy mi nie zaszkodzi? Pytania spływają jedno za drugim.

W tym miejscu mam dla Ciebie dwie wiadomości. Lepszą i gorszą. Zacznijmy od gorszej – nie dość, że nie ma na te pytania jednej odpowiedzi to jeszcze czasem, w konkretnym przypadku nie ma jej w ogóle. Musisz wtedy zdać się na swoją biznesową intuicję i wyczucie. Na szczęście druga jest lepsza – są pewne sygnały, po których poznasz, że warto ciągnąć właśnie TEN pomysł a nie inny. I kilka z nich Ci dzisiaj przedstawię!

5 sygnałów, po których poznasz, że warto inwestować w TEN biznes a nie inny!

Masz przy nim więcej pracy (prawdziwej!) niż czasu na nią. 

Na pierwszy rzut oka, sprawa jest jasna i oczywista. Masz pracę przy tym pomyśle? Jest jej sporo? To znaczy, że biznes się kręci.

Pułapki są tutaj dwie. Po pierwsze, po zainteresowaniu jakim cieszy się temat zarządzania czasem (sobą w czasie – jak zwał tak zwał) widzę, że wielu z nas go brakuje i często obwiniamy się za to!

Tyle się dzieje w Twoim biznesie, że brakuje Ci czasu? To dobry znak!

Znak, że pora na rozwój, pora na usprawnienia, pora na inwestycje.

A nie na wyrzuty, że znów pozwoliłaś sobie na odpoczynek w towarzystwie Netflixa…

Trzeba jednak pamiętać o drugiej stronie tego medalu. Owszem, jest tak jak powyżej, ale pod warunkiem, że pracujesz mądrze! Jeśli nie masz czasu, bo trwonisz go na pierdoły to zapomnij o tym co napisałam i zabierz się za usprawnianie swojej pracy.

Masz przychody, a przynajmniej ich wizję na horyzoncie.

Zwróć uwagę, że wcale nie mówię tu o zyskach! Te rzadko przychodzą w biznesie od razu. Na początek fajnie jak masz chociaż przychody, czyli po prostu klientów i ktoś chce płacić za Twoja pracę.

Znów – masz pole do usprawnień: do cięcia kosztów, do rozwijania tych gałęzi działalności, które przynoszą największe zyski. Dzieje się!

Dostajesz informacje zwrotne

Miałam dodać w tytule przymiotnik „miłe”, ale uznałam, że te akurat są oczywiste. Wiadomo, że jeśli klienci zadają sobie tyle trudu, by dać Ci znać, że są zadowoleni ze współpracy z Tobą to znaczy, że robisz coś dobrze!

Uważam jednak, że nie tylko dobre informacje zwrotne świadczą na korzyść przyszłości Twojego biznesu. Może i robisz błędy. Może i klienci się skarżą. A może po prostu piszą z uwagami co mogło by być lepiej, bo z jakiegoś powodu zależy im na Twojej działalności.

Istotne jest to, że każda taka informacja jest dla Ciebie na wagę złota! Wielkie firmy płacą grube pieniądze, by usłyszeć jakikolwiek (!!) feedback od klientów i dowiedzieć się jak mogą służyć im lepiej.

Jeśli tylko odpowiednio odniesiesz się do uzyskanych informacji, czasem przez wdrożenie ulepszeń, a przyznaję – czasem przez zignorowanie (bo uwaga może pochodzić od klienta, który nie jest Twoją grupą docelową), to możesz odkryć wiatr w żaglach.

Na korzyść Twojego biznesu działa to, że budzi on jakiekolwiek zaangażowanie. To zdecydowanie lepiej niż gdyby miał być przez klientów ignorowany, niczym niewidzialny. Oczywiście zachowajmy tutaj zdrowy rozsądek – jeśli na 10 klientów 9 jest niezadowolonych to na pewno coś jest nie tak. Ale jeśli posłuchasz głosów od nich i poprawisz to co im się nie podobało, masz szansę niedługo zebrać miłe opinie.

Masz klientów z polecenia.

To bardzo dobry znak! Jeśli ktoś był na tyle zadowolony z Twoich produktów lub usług, że zarekomendował Cię innej osobie to powinno by być dla Ciebie niczym wielki różowy neon w ciemnej uliczce! Idź w to 🙂

Jeśli tylko odpowiednio zadbasz o relacje z klientami, jakość Twojej pracy i zachęcisz ich do polecania Cię, możesz sobie z tego stworzyć na przyszłość samonapędzające się źródło klientów. Miła sprawa.

Klienci do Ciebie wracają.

Kiedy klient mnie poleca to czuję jakby strzelał fajerwerkami na moją cześć. Kiedy do mnie wraca, to czuję jakby robił to z Burj Khalifa w Dubaju. Doceń takich klientów ponad wszystko i doceń siebie, że udało Ci się doprowadzić do ich powrotu. To dobry sygnał dla Twojego biznesu!

Zauważ, że ta lista to nie tylko wyliczanka dobrych sygnałów, ale i inspiracja do ulepszeń. W Twojej władzy jest by zmobilizować klientów do poleceń, do powrotów, do zostawiania większej ilości pieniędzy u Ciebie.

Mówiąc wprost: sukces jest w Twoich rękach. Wiadomo, że nie osiągniesz go bez pracy, bez dobrego produktu, bez zaspokajania realnych potrzeb klientów. Ale kiedy opanujesz już te podstawy możesz zrobić bardzo wiele, by się rozwinąć i stworzyć prawdziwy biznes o jakim marzysz!


Chcesz działać z własnym biznesem, ale nie wiesz od czego zacząć? Pobierz…

Jednostronicowy Biznesplan 👇🏼 #Autopromocja